Rhonda Witthuhn obawiała się, że to tylko kwestia czasu, aż morderca przyjdzie również po nią. Otrzymywała telefony do swojego domu w Irvine. Po drugiej stronie szept.

„Zabiję cię”, Rhonda przypomniała sobie syczący głos. „Przez prawie 40 lat ten głos wkradał się do jej głowy z każdym skrzypnięciem i trzaskiem w nocy.

W tym tygodniu Rhonda rozpłakała się z ulgi, gdy usłyszała, że podejrzany o zabójstwo Golden State Killer został schwytany.

Jej obawy mogły w końcu ustąpić: „Nie przyszedłby mnie szukać.”

Wiadomość o aresztowaniu domniemanego Golden State Killer odbiła się szerokim echem w południowej Kalifornii, gdzie uważa się, że 10 morderstw jest powiązanych z podejrzanym Josephem Jamesem DeAngelo.

Jednym z nich była Manuela Witthuhn, którą znaleziono zatłuczoną na śmierć w jej domu w Irvine w 1981 roku. Władze w Orange County oskarżyły DeAngelo o jej gwałt i morderstwo, oprócz morderstwa Keitha i Patrice Harrington w 1980 roku w Dana Point oraz gwałtu i morderstwa Janelle Cruz w 1986 roku w Irvine.

 Przez lata Rhonda Witthuhn obawiała się, że to tylko kwestia czasu, aż zabójca przyjdzie także po nią.
Przez lata Rhonda Witthuhn obawiała się, że to tylko kwestia czasu, aż zabójca przyjdzie także po nią. COURTESY OF RHONDA WITTHUHN

Przez pewien czas miejscowi śledczy podejrzewali, że Manuelę zabił ktoś inny – jej mąż David. Niedługo po jej zabójstwie David ożenił się ponownie, z kobietą o imieniu Rhonda, którą znał z pracy. Szybko okazało się, że nie da się zapomnieć o śmierci Manueli.

W 1981 roku Rhonda i David pracowali w salonie House of Imports w Buena Park. W tym czasie polubiła jego gotowość do pomocy jej w kontaktach z klientami.

„Był jednym z dobrych ludzi”, powiedziała.

Rhonda była w pracy, kiedy usłyszała o morderstwie Manueli. Pamięta, jak policja weszła i zajęła biuro na zapleczu, wzywając pracowników jeden po drugim.

„Pytali o Davida”, powiedziała.

David Witthuhn radził sobie najlepiej jak potrafił po tym, jak jego żona została zamordowana w ich domu.
David Witthuhn radził sobie najlepiej jak potrafił po tym, jak jego żona została zamordowana w ich domu. Dzięki uprzejmości Rhondy Witthuhn

Rhonda uważała, że śledczy nie mieli racji: David nie zabiłby Manueli.

„Mieli swoje kłótnie i takie tam, ale on ją uwielbiał” – wspominała.

Rhonda wyciągnęła rękę do Davida, powiedziała mu, żeby dzwonił do niej w dzień i w nocy. Ciężko jest stracić ukochaną osobę, pomyślała. A David nie był typem faceta, który otwarcie mówił o tym, jak się czuje. Uznała, że tego rodzaju rozmowy ułatwia współczucie kobiety. Z tego co Rhonda wiedziała, mogła być jedną z niewielu, na których David mógł się oprzeć.

David zadzwonił do Rhondy pierwszej nocy po powrocie do domu, w którym Manuela została zamordowana. Lokalne wiadomości podały, że zabójca użył tępego narzędzia, aby rozbić jej głowę.

David powiedział Rhondzie, że przeżywa ciężkie chwile. Według Rhondy, był w szpitalu w noc morderstwa żony. Sypialnia, w której zabito Manuelę, nadal była składana do kupy. Ekipa przyjechała, żeby posprzątać ślady krwi. David wszedł i zastał ściany i katedralne sufity oczyszczone z krwi.

Rhonda zaprosiła go do spania na swojej kanapie. Wkrótce stali się nierozłączni. Kilka tygodni później wprowadziła się do domu, który David kiedyś dzielił z Manuelą – była to decyzja podjęta w złym czasie, z której Rhonda szybko zdała sobie sprawę, że David wygląda podejrzanie.

„Prawdopodobnie nie pomogło mi to, że pojawiłam się tak szybko,” powiedziała Rhonda. „Niektórzy ludzie zastanawiali się, czy David to zrobił.”

Sąsiedzi trzymali się z daleka. Wyglądało na to, że wszyscy na ulicy kupili nowy system alarmowy.

David porzucił pracę w salonie dealerskim. Powiedział Rhondzie, że nie czuje się tam już komfortowo. Została na stanowisku, aż pewnego dnia pojawił się ojciec Manueli. Towarzyszył mu były szef Davida, który wskazał na Rhondę i powiedział, że to jest nowa kobieta Davida. Rhonda wyszła zalana łzami.

Rhonda Witthuhn dotarła do swojego współpracownika Davida Witthuhna po zabójstwie jego żony. Tych dwoje szybko stało się nierozłącznych, co jeszcze bardziej wzbudziło podejrzenia.
Rhonda Witthuhn dotarła do swojego współpracownika Davida Witthuhna po zabójstwie jego żony. Dwójka szybko stała się nierozłączna, co jeszcze bardziej wzbudziło podejrzenia. Courtesy of Rhonda Witthuhn

Rhonda była przekonana, że David jest niewinny. Morderca, jak powiedziała, nadal ich prześladował: Dzwonił do domu kilka razy po morderstwie.

Śledczy z lokalnej policji mogli myśleć inaczej. Manuela, córka niemieckich imigrantów, którzy mieszkali w pobliżu, była zadziorną 28-letnią kobietą. A kiedy ginie młoda żona, nie trzeba być sprytnym detektywem, żeby wiedzieć, że należy kierować pytania do męża.

David nigdy nie chciał, żeby Rhonda wiedziała, co śledczy powiedzieli podczas przesłuchań. Rhonda powiedziała, że zrobił, co mógł, aby uchronić ją przed zawirowaniami w kolejnych latach. W 1986 roku, śledczy ponownie przesłuchali Davida, Rhonda powiedziała, że w tym samym czasie inna młoda kobieta z Irvine, Janelle Cruz, została znaleziona zgwałcona i zamordowana. Ona również została później powiązana z Golden State Killer.

„On naprawdę myślał, że zamierzają go zamknąć,” powiedziała Rhonda. „Było mu smutno, że ktoś mógłby tak o nim pomyśleć.”

David radził sobie najlepiej, jak potrafił. Rum pomagał. Dopóki nie przestał. Założył własną firmę, ale to też nie było w porządku, pomyślała Rhonda. Za dużo czasu spędzał sam.

„Odszedł na głęboką wodę”, powiedziała Rhonda. „Dosłownie przepił wszystko, co mieliśmy.”

Niemal dziesięć lat po tym, jak byli razem, Rhonda rozwiodła się z nim. David stracił Manuelę, Rhondę, pracę i dom. Rhonda słyszała, że mieszkał na ulicy.

Rhonda w końcu zobaczyła Davida ponownie lata później – w gazecie. Jego twarz znalazła się na pierwszej stronie „The Orange County Register”. DNA połączyło ciąg morderstw w Kalifornii i oczyściło Davida z zarzutu zabójstwa Manueli.

„Cieszyłam się, że nie będą go już ścigać”, powiedziała Rhonda.

Kiedy Rhonda usłyszała, że podejrzany Golden State Killer został schwytany w tym tygodniu, zwróciła się do Facebooka.

„OMG to koniec”, napisała. „Złapali seryjnego mordercę Manueli Witthuhn. Tak bardzo chciałabym, aby David był tutaj, aby zobaczyć sprawiedliwość.”

Podejrzany wymykał się policji aż do śmierci Davida w 2008 roku. Przedtem, śmierć Manueli i innych nadal wywoływała reakcje entuzjastów prawdziwych zbrodni na forach dyskusyjnych pod tytułem EARONS dla „East Area Rapist / Original Night Stalker,” inne nazwy nadane Golden State Killer.

David sam od czasu do czasu się odzywał, powiedziała Rhonda. W tym czasie mieszkał już w Big Bear, nad basenem, w którym Morderca z Golden State odebrał życie tak wielu ludziom. Nie wydawało się niemożliwe, że może nieświadomie posiadać szczegóły, które pomogą poszukiwaczom rozwiązać tę sprawę. Prawdziwy morderca wciąż tam był. David nigdy nie przestał szukać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.