Niedługo po tym, jak jego przełomowy album Tha Carter III ustanowił nowy komercyjny i krytyczny standard w hip-hopie, Lil Wayne zdecydował, że nadszedł czas, aby podnieść kilka nowych hobby.

Od czasu wydania albumu w 2008 roku, mistrz Young Money podniósł gitarę elektryczną, wydał album rockowy i uruchomił linię odzieżową (pierwsze dwa przedsięwzięcia okazały się epicką porażką; trzecie przyniosło mu dużo miejsca na półkach w centrach handlowych na całym świecie). Jednak wśród jego pozamuzycznych przedsięwzięć, to właśnie miłość do deskorolki jest tym, o czym mówi najgłośniej.

Lil Wayne

Wayne może i zdobył zaufanie tłumu Thrasherów, ale ten zaszczyt słabnie w porównaniu z największym skatingowym osiągnięciem Wayne’a z zeszłego roku: stał się odblokowywalnym graczem w Tony Hawk Pro Skater 5, podstawowym kanałem, dzięki któremu większość nie-skaterów (w tym ja) łączy się z kulturą. Teraz jest on prawdziwym skaterem, uwiecznionym w kodzie dla przyszłych pokoleń. Jak się okazało, chwała Wayne’a jako profesjonalnego shreddera została umniejszona przez dziwaczny silnik fizyki gry i nieresponsywne sterowanie, ale absurd sprawił, że doświadczenie było jeszcze bardziej przyjemne. W związku z tym, byłem zachwycony, gdy ogłosił Lil Wayne: Sqvad Up, darmowa gra mobilna, która spadła w ostatni piątek do mnóstwa pięciogwiazdkowych ocen w sklepach z aplikacjami. Ale czy jest to warte wszystkich tych cennych, cennych danych?

Sqvad Up nie jest dokładnie rocket science. Prowadzisz Wayne’a przez Nowy Orlean, zbierając pieniądze i odzyskując trampki, które należą do członków „sqvad” Weezy’ego: profesjonalnych skaterów, takich jak Tyreek Morrison, Evan Hernandez i Yosef „YoYo” Ratleff, z których wszystkie mogą być odblokowane po zebraniu wystarczającej ilości gotówki. Gdy Wayne będzie przemierzał ulice swojej młodości, będzie mógł zdobyć power-upy, które pozwolą mu wykorzystać moc sqvad do osiągnięcia maksymalnej prędkości. Aby ułatwić sobie dostęp do trampek i górnych szyn, Weezy może chwycić drona i wzbić się w górę ekranu. Ale uważaj: loty dronem prowokują przylot ptaków, które są zdecydowane na spowodowanie zniszczenia, aby dorównać cringeworthy’emu wypadkowi drona Muse na londyńskim koncercie na początku tego roku. (Według jednego z fanów, te kolizje mogą wysłać Wayne’a w niekończący się tailspin, zmuszając do odpoczynku; niestety, nie udało mi się zreplikować takiego grawitacyjnego wyczynu.)

Lil Wayne

Fantastyczne sztuczki są łatwym sposobem na zgarnięcie punktów, ale po godzinie lub dwóch niekończących się wipe-outów – niezmiennie w towarzystwie Weezy’ego śmiejącego się do mnie: „Poddasz się tak łatwo?”. – Zdałem sobie sprawę, że sqvad nigdy nie był , więc dlaczego powinienem być coraz niezliczone wstrząsy mózgu tylko po to, aby uzyskać ich cholerne buty z powrotem? Nie mógł Tyreek, Evan i YoYo po prostu ssać i uderzyć do Zumiez dla zamienników?

Przeznaczony do powolnego (i bezpiecznego!) pełzania po dolnej części ekranu, przerywanego od czasu do czasu przez reklamy i inne treści promocyjne, czułem, jak mój umysł dryfuje do wielkich pytań. Czy ptasi antagoniści w grze byli nawiązaniem do niedawno rozpętanej waśni Wayne’a z dawnym mentorem Birdmanem? Jaki był sens wydawania 750 dolarów na parę pasiastych joggerów, jeśli sekundy później zostaną one rozerwane przez wściekłe ptaki i furię drogową? Kolejna cholerna reklama?

Lil Wayne

Takie pytania prowadziły donikąd. W przeciwieństwie do długo oczekiwanej gry wideo Kanye, będącej hołdem dla jego zmarłej matki, którą oprawił w ramki jako samodzielne dzieło sztuki, Sqvad Up jest tak naprawdę cyfrowym przedłużeniem hobby Wayne’a i marek, które zrodził. Możesz przejąć kontrolę nad MC, a jego twarz może ozdobić ikonę gry, ale jak miłość Wayne’a do deskorolki w ogóle, nowa aplikacja nie jest dużo więcej niż samozwańczo edgy, Thrasher inspirowane fluff – z wyjątkiem różowych dronów i więcej reklam.

And while the game doesn’t contain any actual rapping, the sleek soundtrack (by New Orleans producer Nesby Phillips, who’s worked with Wiz Khalifa and others) is its best component by far. Przy odrobinie szczęścia, nadchodzące aktualizacje (z etapami ustawionymi w Miami i Los Angeles, dwóch miastach przyjętych przez Wayne’a) będą zawierały więcej nowej muzyki, miejmy nadzieję, że towarzyszy jej rapowanie – i trochę mniej korporacyjnego mułu.

  • Tagi: lil wayne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.