W 1987 roku, menedżer i mąż Joan Rivers przez 22 lata, Edgar Rosenberg, popełnił samobójstwo po tym, jak Fox zwolnił ich obu po dramacie w „The Late Show Starring Joan Rivers.”
Lata, które nastąpiły później były mrocznym czasem dla Rivers, zarówno osobiście, jak i zawodowo.
Przed śmiercią w zeszłym tygodniu, Rivers rozmawiała z magazynem Esquire w 2007 roku o stanie finansowym, w którym została po niespodziewanej śmierci męża:

Tak, to prawda. Byłam zadłużona na 37 milionów dolarów. Nie jestem bizneswoman. Mój mąż był biznesmenem. Nigdy nie musiałam się martwić o interesy. Potem jakiś sukinsyn upublicznił mnie i uciekł z funduszami. I wszyscy ci okropni dnofeeders przyszedł w i wykupił moje imię i moje podobieństwo.

Co to robi do ciebie? Kiedy jesteś zadłużony do końca życia? Kiedy nie możesz pracować? Kiedy siedzisz tam w wieku pięćdziesięciu ośmiu lat, a oni mówią ci, że nie możesz używać swojego nazwiska lub swojej podobizny? Nie możesz sprzedać biżuterii, nie możesz wystąpić w telewizji? Wypróbuj to dla rozmiaru…

Facet, który uciekł z pieniędzmi, przy okazji, SEC go dorwał. Poszedł do więzienia. Po paru dupach i wyszedł. Tymczasem ja nadal spłacam moją firmę. Będę aż do dnia, w którym umrę.

Od śmierci męża, Rivers pracowała non stop próbując pozostać w oczach opinii publicznej i zarobić pieniądze na wsparcie jej wystawnego stylu życia.

Komediantka prowadziła E!’s „Live from the Red Carpet” od 1996 do 2004 roku, a później stała się współgospodarzem na E!’s „Fashion Police”, który miał premierę w 2002 roku i miał kręcić w tygodniu, w którym zmarła Rivers.

joan rivers fashion police

Andrew H. Walker/Getty Images

W 2009 roku, w wieku 76 lat, Rivers wygrała program NBC „The Celebrity Apprentice”. Później wystąpiła u boku córki Melissy w programie WE TV „Joan & Melissa: Joan Knows Best?” i stale pojawiała się w programach takich jak „Louie”.

Napisała 13 bestsellerowych książek.

Wskazując na kalendarz pełen występów, Rivers przyznała „To jest szczęście,” w dokumencie o jej życiu z 2010 roku, „Joan Rivers: A Piece of Work.”

joan rivers

„Joan Rivers: A Piece Of Work”

„Pokażę wam strach – to jest strach. Jeśli moja książka kiedykolwiek wyglądałaby w ten sposób, oznaczałoby to, że nikt mnie nie chce i wszystko, co próbowałam zrobić w życiu, zawiodło”, powiedziała Rivers o otwartym harmonogramie.

joan rivers

„Joan Rivers: A Piece Of Work”

Ale jednym z największych money-makers Rivers była linia biżuterii i innych produktów, które zaprojektowała i sprzedała na QVC.

Pomiędzy jej różnymi obowiązkami gospodarza i tantiemami QVC, Joan zarabiała podobno aż 50 milionów dolarów rocznie. Kiedy zmarła w zeszłym tygodniu w wieku 81 lat, Rivers była warta podobno 150 milionów dolarów.

joan rivers qvc

QVC

„Jestem małym przemysłem”, powiedziała Rivers o swojej karierze w dokumencie. „Mam agenta, menedżera, menedżera biznesowego, panią od PR, dwie asystentki i prawnika. Są pewni krewni, których wciąż wspieram, pewni przyjaciele, większość ludzi, którzy dla mnie pracują – jeśli mają dzieci, wysyłam je do prywatnej szkoły. To wszystko trwa i trwa, i trwa. Tańczę tak szybko, jak tylko mogę.”

Pomiędzy zapewnianiem bytu swoim bliskim, a zamiłowaniem do futer i drobniejszych rzeczy w życiu, Rivers mieszkała w wartym 35 milionów dolarów apartamencie na Manhattanie, w którym, jak żartowała, „żyłaby Maria Antonina, gdyby miała pieniądze.”

joan rivers apartment

„Joan Rivers: A Piece Of Work”

„Żyję bardzo, bardzo dobrze, cieszę się moimi komfortami stworzenia i wiem, że muszę na to pracować”, powiedziała Rivers w dokumencie z 2010 roku. „Mogę zatrzymać się i żyć ostrożnie, ale to jest śmieszne; Nie chcę żyć ostrożnie. Więc wolałabym pracować i żyć tak, jak żyję i mieć wspaniały czas.”

Pod koniec lipca, w tym, co byłoby jej ostatnim dużym wywiadem, Rivers rozmawiała z The Daily Beast o jej obecnym stanie finansowym, 27 lat po tym, jak została zmuszona do całkowitej przebudowy swojej marki.

„Nie mam żadnego bogactwa”, powiedziała Rivers do prowadzącego wywiad Tima Teemana, który odparł, „Daj spokój, Joan, jesteś całkiem dobrze sytuowana.”

„Nie, zawsze otrzymywałam wynagrodzenie, nigdy niczego nie posiadałam”, argumentowała Rivers. „Radziłam sobie bardzo dobrze, żyłam bardzo dobrze. Ale kochanie, wciąż pracuję w indiańskich kasynach w Omaha.”

Reszta rozmowy przebiegała tak:

TT: Wydajesz się przerażony brakiem pracy.

JR: W przypadku komików, jesteś tak dobry, jak twój ostatni żart.

TT: Skąd bierze się ten strach?

JR: To koniec, a ja nie mogę dostać pracy w Macy’s sprzedając kapelusze.

TT: Mógłbyś żyć ze swoich pieniędzy?

JR: Nie mam na to pieniędzy. Mógłbym się utrzymać i żyć w porządku, ale nie chcę żyć w porządku. Jestem bardzo szczęśliwy, że mieszkam w moim penthousie, bardzo szczęśliwy, że mogę odebrać czek, bardzo szczęśliwy, że mam wspaniałe życie i mogę trochę rozłożyć moje bogactwo.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.