Pierwsza próba firmy Apple stworzenia cienkiego, lekkiego laptopa przyszłości nastąpiła o kilka lat za wcześnie.
Na początku 2008 roku firma Apple wprowadziła na rynek oryginalnego MacBooka Air, produkt głęboko skompromitowany. Był drogi (cena bazowa wynosiła 1799 USD), a jednocześnie był najwolniejszym komputerem Mac, wyposażonym w dysk twardy klasy iPod. (Opcjonalnie oferowany był dysk półprzewodnikowy o pojemności 64 GB, pierwszy taki w komputerach Mac, ale jego cena – 999 USD – przyprawiała o zawrót głowy). Air nie miał napędu optycznego, portu FireWire ani gniazda Ethernet, a jedynie pojedynczy port USB ukryty za niewygodnymi, opuszczanymi drzwiczkami. Jego system chłodzenia był tak niedostateczny, że dwurdzeniowy procesor Air przestawał działać w ciepłym pomieszczeniu.1
Jego zalety były jednak oczywiste. MacBook Air ważył tylko trzy funty. To o całe dwa funty (40 procent!) mniej niż następny w kolejności, najlżejszy sprzedawany wówczas laptop Mac, i o ponad pół kilograma mniej niż jakikolwiek inny wcześniejszy laptop Mac. I był niewiarygodnie smukły – klin o grubości 0,16 cala z przodu rozszerzał się do 0,76 cala z tyłu. Innymi słowy, serce oryginalnego Air’a było na właściwym miejscu – ale technologia nie była jeszcze wystarczająco dobra.
Dwa lata później firma Apple wykonała kolejny zamach i tym razem się udało. Nowy MacBook Air znajdował się na dole cennika laptopów Apple, a nie na górze – tym samym zapewniając, że będzie to laptop z wyboru dla większości ludzi. Nowy model zachował smukłość i lekkość swojego poprzednika, ale oferował pełną gamę portów i doskonale działający procesor Intel.
I być może najlepiej ze wszystkich, przyszedł w dwóch różnych wersjach – 13-calowy model, który był mniej więcej wielkości oryginalnego modelu, i maleńki 11-calowy model dla ludzi, którzy chcieli absolutnie najmniejszy laptop Mac w istnieniu.
Przyszłość notebooków?
„Jest jak nic, co do tej pory stworzyliśmy „2 – powiedział Steve Jobs, dyrektor generalny Apple, przedstawiając nowe modele MacBooka Air. „Uważamy, że to przyszłość notebooków”. Firma Apple często ogłasza, że tworzy przyszłość. Rzadko kiedy ma rację.
Tuż przed pojawieniem się MacBooka Air wielu producentów komputerów PC tworzyło netbooki, kategorię ultra tanich (200-300 USD!), bardzo małych laptopów z systemem Windows, napędzanych nowymi, słabymi procesorami Intela. Apple execs były stale pytał, dlaczego firma nie robiła Netbook.
Czasami podejrzewam, że ludzie lobbują za Apple, aby wprowadzić kategorię produktów, ponieważ reszta branży technologicznej wie, że nie złamał problem, i to jest nadzieja Apple będzie. Jako ktoś, kto wypróbował kilka Netbooków w tym okresie, mogę poświadczyć, jak marne były. Byli imponujący w rodzaju powieści, „can-you-believe-this-runs-Windows” rodzaj sposobu, ale były to tanie plastikowe śmieci z kurczy się w dół klawiatury, które były niemożliwe do pisania na.
W projektowaniu 11-calowy MacBook Air, Apple odkrył jasną linię, że nie będzie przekroczyć: rozmiar klawiatury. 11-calowy Air został zbudowany wokół pełnowymiarowej klawiatury, której każdy klawisz miał taki sam rozmiar, jak w innych laptopach Apple, stacjonarnych komputerach Mac i praktycznie każdej klawiaturze, jaka istnieje. Firma Apple mogła zrobić tak małą klawiaturę, ale nie mniejszą. I oczywiście, MacBook Airs nie czuć tanie, dzięki ich anodyzowanego aluminium powłoki, obrabiane z poszczególnych kawałków metalu.
Przemysł PC podziękował Apple za odpowiedź, a Intel szybko wprowadził koncepcję Ultrabooków. Ultrabook jest najlepiej zdefiniowany jako laptop PC, który wygląda jak MacBook Air. (Jeśli chodzi o Apple, inną odpowiedzią na netbooki był iPad, wydany kilka miesięcy przed MacBookiem Air w 2010 roku. Pomiędzy iPadem a MacBookiem Air, Apple miał dwie bardzo różne odpowiedzi na to samo pragnienie mniejszego, tańszego mobilnego urządzenia komputerowego.)
Jak dekada trwała, każdy inny laptop (w tym inne oferty Apple) wydawał się coraz bardziej podobny do MacBooka Air. MacBook Pro stracił napęd optyczny, przeszedł na dyski SSD jako pamięć masową, stał się cieńszy i lżejszy. Dzisiejszy 13-calowy MacBook Pro sam w sobie jest cienkim, lekkim, ważącym trzy funty laptopem.
Zbyt popularny, by go zabić
W miarę upływu dekady MacBook Air stawał się coraz lepszy. Nawet ze swoim cienkim profilem i ograniczonym systemem chłodzenia, udało mu się dodać solidniejsze procesory jako konfigurowalne opcje. 11-calowy MacBook Air z procesorem Intel i7 mógł obsłużyć niemal wszystko, co można było na niego rzucić.
Największy kryzys w życiu MacBooka Air nastąpił w połowie dekady, a zagrożenie pochodziło od samej firmy Apple. W 2015 roku firma Apple wprowadziła 12-calowego MacBooka, który był cieńszy i lżejszy od Air, z wyświetlaczem Retina, ale też o 300 dolarów droższy. W 2016 roku pojawił się 13-calowy MacBook Pro, wyraźnie podążający śladami MacBooka Air, ale jego początkowa cena była o 500 dolarów wyższa niż cena Air’a!
Mimo to MacBook Air bez Retiny nadal się sprzedawał. Okazuje się, że klienci Apple czuli, że jest to lepsza wartość, nawet bez tego błyszczącego wyświetlacza Retina. W 2018 roku firma Apple ustąpiła i wydała Retina Air. Gdy firma Apple niedawno wypuściła pierwszego MacBooka Air opartego na własnych procesorach, potwierdziła to, co wszyscy podejrzewaliśmy – że MacBook Air jest najlepiej sprzedającym się komputerem Mac3 w firmie. (Według wszelkiego prawdopodobieństwa, było to prawdą przez większość ostatniej dekady.)
Myślę, że to, co uczyniło Air tak popularnym było to, że oferował ogółowi społeczeństwa komputer, który miał dokładnie tyle, aby zrobić to, co trzeba, i nic więcej. Na początku swojego życia, nerdy komputerowe mogły narzekać na jego skąpą pamięć, ograniczenia pamięci RAM, procesory o niższej mocy, brak portów (Thunderbolt został dodany w aktualizacji) i wymóg zewnętrznego napędu optycznego, jeśli chciałeś używać płyt CD lub DVD. Ale jeśli po prostu chciał cienki, lekki, tani laptop, aby zrobić e-mail i patrzeć w Internecie, a może pracować w Microsoft Office, nie trzeba żadnego z tych.
Jak dekada wore on, wszystkie te wyróżnienia zanikły, ale myślę, że rdzeń odwołania Air pozostał: Był to najtańszy laptop Apple, a w porównaniu z grubszymi MacBookami Pros, cienki klinowy kształt Air wydawał się mniejszy, lżejszy i… mniejszy. W przypadku Air, mniej znaczy więcej.4
MacBook Air na zawsze?
W tym momencie trudno jest zobaczyć MacBooka Air wychodzącego z linii produktów Apple w najbliższym czasie. Apple przypuszczalnie nauczył się lekcji od wszystkich swoich prób zabicia go, zdając sobie sprawę, że Air’s design i cena jest to, co większość klientów chce od laptopa.
Z pewnością zgadzam. Używam MacBooka Air jako laptopa (a w wielu przypadkach jako podstawowego komputera), odkąd ten oryginalny model pojawił się w 2008 roku. 11-calowy Air był moim podstawowym komputerem Mac od dnia wysyłki do ostatniego dnia na Macworld, a ten ostatni wymieniłem dopiero w zeszłym miesiącu, gdy kupiłem nowego MacBooka Air M1.5
W międzyczasie reszta laptopów Apple dogoniła Air. Oczywiście, są różnice – Touch Bar, większe opcje ekranów i (przypuszczalnie) mocniejsze modele, które dopiero nadejdą. Ale główne różnice, jak duże dyski twarde i pamięci optycznej i tym podobne, wszystkie rozpłynęły się. Wystarczy jedno spojrzenie na zapowiedziane niedawno modele M1 MacBook Pro i M1 MacBook Air, aby to wyzwanie stało się jasne. Różnice między tymi komputerami są subtelne.
Teraz najważniejsze pytanie. Co będzie następne? MacBook Air, wydany w 2010 roku, naprawdę zdefiniował laptopy na resztę dekady. Ale teraz mamy rok 2020. Jaki będzie ostateczny mobilny komputer Mac w 2020 roku? MacBook Air może jeszcze trochę pożyć, ale co zastąpi go w sercach i umysłach użytkowników?
Podejście firmy Apple do laptopów niewiele się zmieniło w ciągu ostatniej dekady, jeśli nie w ciągu ostatnich dwóch – od momentu pojawienia się na scenie PowerBooka G4 Titanium. Podczas gdy jego konkurenci w świecie laptopów PC eksperymentowali z ekranami dotykowymi, klawiaturami, które odłączają się lub składają, i składanymi ekranami, Apple zdecydowanie trzyma się aluminiowej powłoki i dwóch prostopadłych płaszczyzn – jednej dla wejścia, jednej dla wyświetlacza.
Jeśli Apple ma przedefiniować laptopa na następną dekadę, wszyscy dobrze by było pamiętać lekcję MacBooka Air. Czasami nie udaje się przy pierwszej próbie – i to jest w porządku. Apple, mając kilka lat na wyciągnięcie wniosków, stworzyło najwspanialszego laptopa wszech czasów. Z niecierpliwością czekam na kolejną próbę odsłonięcia przyszłości notebooków.
W przyszłym tygodniu wrócę z numerem trzy.
- Zaufaj mi w tej kwestii – miałem taki sam. Pracowałem w biurze z dużymi oknami wychodzącymi na zachód i późnym popołudniem MacBooki Air zwalniały do pełzania.
- Z wyjątkiem iPada. To właśnie na tym wydarzeniu Jobs zadał pytanie: „Co by się stało, gdyby MacBook i iPad połączyli siły?”
- To kulminacja innego trendu – ogólnego przejścia od komputerów stacjonarnych do laptopów. MacBook Air to nie tylko najlepszy laptop tej dekady, to także najlepszy Mac roku 2010.
- Touch Bar w MacBooku Pro to tylko kolejny przykład wymyślnej funkcji dodatkowej, której większość nabywców Air nie uważa za niezbędną.
- Moja żona i dwoje dzieci również mają swoje własne MacBooki Air z Retiną. Wiemy, co lubimy w tej rodzinie.
Jeśli doceniasz artykuły takie jak ten, wesprzyj nas, zostając subskrybentem Sześciu Kolorów. Subskrybenci otrzymują dostęp do ekskluzywnego podcastu, historii tylko dla członków oraz specjalnej społeczności.