Poprosiłam mojego męża, aby wypełnił ze mną kwestionariusz seksu, abyśmy mogli dowiedzieć się więcej o naszych preferencjach, podnietach i wyłączeniach.

Spróbowaliśmy jednego w zeszłym roku i skończyło się na długich dyskusjach o aktach seksualnych, których chcemy spróbować, rzeczach, które moglibyśmy być zainteresowani zrobieniem, gdyby planety ustawiły się w sam raz, i rzeczach, których nawet nie uważaliśmy za atrakcyjne w teorii.

Dowiedzieliśmy się wiele o sobie nawzajem, ale czuję, że od tego czasu bardzo się zmieniłam. W tym krótkim okresie czasu odkryłam nowe pragnienia seksualne, o których nie wiedziałam, że je mam i zaczęłam na nowo rozważać niektóre z moich starych odpowiedzi.

Ale dużo rozmawiamy o seksie i jesteśmy ze sobą bardzo otwarci, więc martwiłam się, że po prostu marnuję nasz czas. Kiedy usiedliśmy, aby przejrzeć wyniki, byłem zaskoczony tym, jak wiele mieliśmy do omówienia.

Zawęziliśmy to do trzech kwestionariuszy, ale skończyło się na użyciu tylko jednego.

MojoUpgrade

W zeszłym roku próbowaliśmy MojoUpgrade, więc pomyśleliśmy, że to będzie dobre miejsce, aby zacząć. Ale napotkałem problemy jak tylko dotarłem do drugiego pytania.

Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek był w stanie wypełnić formularz bez proszenia o jakieś wyjaśnienia. Sformułowania często wydają się niejednoznaczne lub odpowiedzi nie do końca pasują.

Tak było w tym przypadku. MojoUpgrade przedstawia Ci serię aktywności seksualnych, takich jak „Oglądajcie porno razem”, a Ty musisz odpowiedzieć jedną z trzech opcji: Nah, If partner wants, or Yep.

Jestem Yep dla oglądania porno z moim mężem, ale dla większości innych rzeczy to jest trochę mocne. Moja odpowiedź na „Uprawiaj seks z kimś podczas gdy Pan Austin patrzy” jest bliższa „Cóż, po prostu kim do cholery jest ta osoba i jak słodko się czuję tego dnia?”

Sexionnaire

Wtedy spróbowaliśmy Sexionnaire. Strona główna ostrzegła nas, że jest ogromny, a my odkryliśmy, że ogromny kwestionariusz jest jak naprawdę duży kutas: brzmi fajnie na papierze, ale potem zdajesz sobie sprawę, że to po prostu za dużo.

Seksionariusz był naprawdę dokładny, i jeśli ty i twój partner chcecie zrobić głębokie nurkowanie we wszystkich rodzajach kinksów, to może być sposób, aby przejść. Ale pominęliśmy całe sekcje dotyczące rzeczy takich jak emetofilia (większość z was będzie żałować, że to wygooglowała) i koprofilia (ditto).

Niektóre pozycje również zatrzymały nas w miejscu. Przeszliśmy przez pozycje takie jak „Uprawiaj seks zaraz po tym, jak on spuści się w twoją cipkę” (ugh, chciałabym!), ale musieliśmy się śmiać i rozmawiać o „Umyj zęby jego spermą.”

(Dla przypomnienia, to jest „nie” dla nas obojga.)

Format „jego i jej” w Sexionnaire był również bardzo heteronormatywny. To nie było dla nas przeszkodą, ale dajcie spokój, chłopaki. MojoUpgrade przynajmniej zaczyna się od pytania, czy ty i twój partner macie dziurę czy słup (ich słowa, nie moje!)

We Should Try It

Zakończyliśmy używając We Should Try It.

Największym urokiem tego kwestionariusza jest to, jak drobiazgowe są odpowiedzi. Zamiast być kwestionariuszem typu „tak” i „nie”, daje on sześć opcji. Oprócz Nie, Może, i Tak, można również wybrać Już to robię, Jeśli partner zainteresowany, i chcę więcej.

Na górze, kiedy wybierzesz Może, Jeśli partner zainteresowany, lub chcę więcej, można ocenić, jak bardzo jesteś zainteresowany w robieniu akt w pytanie w skali od jednego do pięciu.

Odpowiedzieliśmy na pierwsze trzy kategorie pytań: Basics, Advanced (głównie BDSM), i Bonus.

Miałyśmy również możliwość zakupu trzech Advanced Packs po 50 pytań, z których każdy obiecuje „Różne nowe pomysły.” Ale każdy z nich kosztuje 2,49 USD, a ja jestem super tania.

To znaczy, chcę poznać mojego męża trochę lepiej, ale czy naprawdę chcę wydać 7,47 USD, aby to zrobić, kiedy mogę go po prostu zgrillować za darmo?

Na szczęście darmowa wersja wciąż dawała nam mnóstwo do rozmowy.

Nasza dyskusja po kwestionariuszu

Było wiele rzeczy, które były dla nas oczywiste lub o których już rozmawialiśmy na śmierć.

Nie było szokiem, na przykład, kiedy Mr. Austin wybrał „Chcę więcej” dla otrzymywania seksu oralnego, i nie wydawał się naprawdę zaskoczony, że wybrałam to samo dla otrzymywania zmysłowych masaży.

Oboje wiedzieliśmy, że pieprzenie w cycki jest czymś, co on lubi, ale wobec czego ja czuję się bardzo neutralna.

I już wiedzieliśmy, że dzielimy te same opinie na temat seksu grupowego: jeśli spotkamy odpowiednią osobę lub parę, może to być niesamowite, ale orgia 5+ osób brzmi bardziej myląco niż seksownie.

Ale było kilka odpowiedzi, które sprawiły, że dużo rozmawialiśmy (i śmialiśmy się).

„Rozmawiaj brudniej z partnerem”

Nie mam żadnych skarg w tym dziale. Pan Austin nauczył się trafiać w ten słodki punkt mówienia mnóstwa niegrzecznych rzeczy bez przesady.

Kliknęłam Może na tym, a mój mąż ujawnił, że chciałby, abym robiła tego więcej.

Kocham sprośne rozmowy, ale jestem też do bólu nieśmiała. Niegrzeczne rzeczy przekraczają mój umysł cały czas, ale to prawie nigdy nie przekracza moich lips.

So, nie robię dużo, ale byłem zaskoczony, aby odkryć, że nie zgadzaliśmy się co do tego, ile z tego zrobiłem. Wliczam w to takie rzeczy jak „O mój Boże”, „Tak!” i „Kurwa, tak, nie przestawaj!” – z których wszystkie wykrzykuję regularnie. Pan Austin, jednakże, uważa, że one się nie liczą. Powiedział – cytuję – „to są bardziej jak werbalne jęki.”

Dobrze. Chyba mogę się bardziej postarać.

Maybe.

„Roleplay w kostiumach”

Oboje umieściliśmy to jako „może”, i zrobiliśmy to z tego samego powodu: nie jesteśmy zainteresowani odgrywaniem ról, ale twarde „tak” dla kostiumów.

Uwielbiam pomysł przebierania się za Królewnę Śnieżkę, żeby uprawiać seks, ale nie sądzę, żebym chciała, żeby pan Austin mnie przeleciał udając Doca.

To okazało się być przydatną informacją, ponieważ często robiliśmy komentarze na temat odgrywania ról, ale nigdy tak naprawdę nie realizowaliśmy ich. Okazało się, że to dlatego, że żadne z nas nie chciało odgrywać żadnej roli.

Teraz wiemy, czego oboje naprawdę chcemy: zamówić kilka seksownych strojów na Etsy.

„Słuchaj romantycznej muzyki podczas uprawiania seksu”

Minęło dużo czasu odkąd pieprzyliśmy się przy muzyce, ale jest to coś, co zawsze robiliśmy.

Gdy po raz pierwszy wprowadziłam się do pana Austina, mieszkaliśmy w piwnicy jego rodziców. A kiedy po raz pierwszy dostaliśmy własne mieszkanie, znajdowało się ono w apartamentowcu z wątpliwą izolacją dźwiękową. Więc, używaliśmy muzyki, aby ukryć hałas podczas uprawiania seksu.

Zakrycie dźwięku, który robiliśmy było częścią odwołania, ale głównie nie chciałam, aby nastrój został zrujnowany przez mojego teścia krzyczącego „Kochana, gdzie położyłaś moją koszulę roboczą?” do swojej żony.

Mógłbym się po tym pozbierać, ale usłyszenie jej krzyku „Skąd do cholery mam wiedzieć, gdzie kładziesz swoje ubrania?!” naprawdę wytrąciłoby mnie z rytmu.

Przez to, jest wiele piosenek, które są związane z wspomnieniami seksu w mojej głowie. Jeśli gdzieś gra pop z lat 80-tych lub nowa fala, są szanse, że przypomina mi to o czasie, kiedy się pieprzyliśmy.

To sprawia, że chodzenie do centrum handlowego jest trochę dziwne, ale ogólnie jest miłe.

To jest coś, co po prostu jakby przestaliśmy robić z czasem. Mamy miejsce z dobrą izolacją akustyczną, więc nie było to koniecznością, a po tym, jak mieliśmy dzieci, musieliśmy być w stanie usłyszeć baby monitor.

Ale nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo mi tego brakowało, dopóki nie odpowiedziałem na to pytanie.

Gdy skończę pisać ten artykuł, może po prostu zrobię playlistę.

„Użyj mebli seksualnych (takich jak huśtawka seksualna lub rampa)”

Oboje robiliśmy komentarze o chęci wypróbowania mebli seksualnych, ale nigdy nie rozmawialiśmy o tym poważnie, dopóki nie porównaliśmy naszych odpowiedzi.

Używanie huśtawki seksualnej jest tak dla nas obojga, ale tylko w teorii. W rzeczywistości jest to trochę bardziej skomplikowane.

Po pierwsze, żadne z nas nie jest tak świetne w składaniu płasko zapakowanych mebli, więc nie wiem, czy ufam huśtawce seksualnej, którą składamy razem. I naprawdę nie chcę dzwonić do jednego z tych pomocników do wynajęcia, żeby przyszedł ją dla mnie ustawić.

To również nie jest bardzo dyskretny przedmiot. Nawet gdybyśmy znaleźli miejsce na jego umieszczenie, musielibyśmy wyjaśnić naszym dzieciom, co to jest w sposób, który zaspokoi ich ciekawość, ale też nie spowoduje telefonu do domu, gdy powtórzą to w szkole.

I wiemy, że dzieci będą w nim siedziały przez cały cholerny czas. Skończyłoby się na tym, że dostałyby więcej pożytku z huśtawki seksualnej niż ja, a ja naprawdę nie chcę ich w mojej sypialni tak często.

Rampa lub klin byłyby o wiele bardziej wykonalne. Moglibyśmy po prostu schować ją do szafy, kiedy nie jest używana, a jeśli zapomnielibyśmy jej na łóżku, moglibyśmy po prostu powiedzieć dzieciom, że to jakiś rodzaj ergonomicznego urządzenia. Zanim skończymy odpowiadać na pytanie „Co jest ergonomiczne?”, zapomną już o klinie.

Jedyną rzeczą, która powstrzymuje nas przed kupnem jest to, że, jak już wspomniałam, jestem tania.

Jesteśmy ludźmi biblioteki. Nie kupujemy książek, jeśli możemy je zamiast tego wypożyczyć. I nie zamierzamy wydawać na sex rampę, kiedy mamy kilka dodatkowych poduszek, które możemy ułożyć w stos.

„Uprawiaj seks w samochodzie”

Oboje daliśmy połowiczne odpowiedzi na to pytanie.

Oboje zgodziliśmy się, że skończyliśmy z uprawianiem seksu penetracyjnego w samochodach. Nie ma po prostu sposobu, aby zrobić to wygodnie.

Handjobs, blowjobs, i clit stroking będzie działać lepiej, ale nadal nie widzę nas uciekających do garażu tylko dla zmiany scenerii.

Mój seks w samochodach dni są za mną. Mógłbym to robić dla nowości, tak myślę, ale mam nowatorski seks z mojego systemu dawno temu. Teraz o wiele bardziej zależy mi na dobrym seksie.

Niezadowalający szybki numerek tylko dlatego, że nie pieprzyliśmy się jeszcze w naszym minivanie po prostu nie brzmi atrakcyjnie.

„Niech partner pocałuje moje uszy”

Na to pytanie odpowiedziałam, że zrobiłabym to, gdyby mój partner miał na to ochotę.

To był szok dla pana Austina.

„Myślałem, że to głupi ruch,” powiedział mi. I myślę o tym, to prawda, że on całuje moje płatki uszu dość często.

To nie dostać fizyczną reakcję ze mnie za każdym razem, ale musiałem złamać wiadomości do niego. „To nie jest podniecenie. To ja się wiercę, bo mnie to łaskocze.”

Cieszę się, że wyjaśniliśmy sobie tę kwestię. Nie mam nic przeciwko temu, żeby całował moje uszy, ale przynajmniej teraz nie będę musiała się zastanawiać, dlaczego do cholery on liże mój płatek ucha zamiast lizać części mojego ciała, które naprawdę mnie podniecają.

Zabawny sposób na poznanie siebie nawzajem

Zrobienie kwestionariusza seksu jak Powinniśmy Tego Spróbować jest czymś, co poleciłabym innym parom również zrobić.

To dużo zabawy, to świetny początek rozmowy, i prawdopodobnie będziecie mieli dużo śmiechu przechodząc przez niektóre z wyników.

Nie wiem, że to zmieni nasze życie seksualne (chociaż może w tym roku uderzę trochę mocniej w sprzedaż kostiumów po Halloween), ale jest to świetny, mało presyjny sposób, aby dowiedzieć się co twój partner lubi, i ujawnić mu swoje preferencje.

I w zależności od twoich odpowiedzi, możesz znaleźć się do góry nogami w huśtawce seksualnej, nosząc kostium Little Bo Peep, mając najlepszy seks w swoim życiu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.