Strona wypełniona homofobicznymi wannabe trollami. Nazywają siebie „hakerami” i „programistami”, choć dotyczy to tylko może 3% społeczności. Reszta to po prostu script-kiddies, którzy nie dają kredytu tam, gdzie kredyt jest należny.
5% z nich wchodzi na 4Chan, a 95% z nich zachowuje się tak, jakby to robili. W obrębie tego drugiego percentyla znajdują się nieoryginalne dupki, aby uzyskać więcej informacji na ten temat, sprawdź „River J”.
Strona nie jest taka zła, jest na niej wielu ludzi, którzy są faktycznie warci gówna (tj. dwaj bardzo oddani i prawowici członkowie o nazwiskach Spartan Gunney i PENNSTATE. Nie są to jednak jedyni dwaj), ale nie spodziewaj się znaleźć tam zbyt wielu rozsądnych ludzi.
Wszystko, co większość z nich robi, to narzeka na system reputacji. Wiesz, numer w internecie? Zamiast być sentymentalnymi, wszyscy są materialistycznymi, zrzędliwymi nastolatkami, które nie doceniają faktu, że same są doceniane, chyba że ktoś kliknie przycisk „dziękuję”. Boże broń, żebyś ich nie upomniał za bycie idiotami.
Strona jest wypełniona narcystycznymi, materialistycznymi, naiwnymi i aroganckimi/ignoranckimi FAGGOTS.
Anyways, jest wiele wad tej strony, ale kilku członków, którzy są faktycznie legalni (wiesz kim jesteś, ale założę się, że 100% strony będzie jak „Oh, to ja”, więc po co się męczyć) czynią NGU wspaniałą stroną, jaką jest.