Jeff Cornell

Każdy na całym świecie ma do czynienia z niezrównaną ilością stresu i niepokoju, ponieważ koronawirus (COVID-19) nadal się rozprzestrzenia. Radzenie sobie z nieoczekiwaną diagnozą raka w tym czasie jest naprawdę druzgocącą anomalią i może pozostawić ludzi z większą ilością pytań niż odpowiedzi.

W zeszłym miesiącu Marc Silverman, najlepiej znany jako „Silvy” z jego ESPN Radio show „Waddle & Silvy” na WMVP 1000-AM w Chicago, złamał wiadomość, że zdiagnozowano u niego chłoniaka nieziarniczego w stadium 3. Choroba zaczyna się w białych krwinkach i węzłach chłonnych, i może drastycznie wpłynąć na układ odpornościowy człowieka.

Odkąd podzielił się tą wiadomością ze swoimi słuchaczami i fanami, Silverman został zasypany życzeniami powodzenia i ogromnym wsparciem, co było dla niego impulsem, którego potrzebował. SurvivorNet dogonił 48-latka, który opowiedział nam o zdiagnozowaniu raka w tak bezprecedensowych czasach.

RELATED: Outpouring of Support For ESPN Co-Host Marc Silverman, Who Has Been Diagnosed With Stage 3 Non-Hodgkins Lymphoma

Silverman mówi SurvivorNet, że kiedy zdiagnozowano u niego chorobę, nie czuł się chory. Przyznaje, że czuł się „trochę zmęczony” po tym, jak zauważył obrzęk węzłów chłonnych na szyi. Pod koniec lutego odkrył, że węzeł chłonny w pachwinie jest spuchnięty i nie ustępuje. Poszedł do swojego lekarza pierwszego kontaktu w środku pandemii. Lekarz wykonał pełen panel badań na wszystko, co może wskazywać na chłoniaka, a następnego dnia otrzymał informację, że jego wyniki krwi wyglądają „świetnie”, ale lekarz i tak wysłał go do specjalisty od ucha, nosa i gardła na biopsję.

Marc był zszokowany swoją diagnozą po tym, jak pomyślał, że jest naprawdę duża szansa, że to nie chłoniak, ale powaga sytuacji uderzyła go, gdy miał biopsję.

Portret Marca Silvermana (l) i Toma Waddle’a (Zdjęcie autorstwa Joe Faraoni / ESPN Images).

„Dopiero kiedy leżałem na krześle, a lekarz robił USG na moich węzłach chłonnych szyi i komentował, o ile są większe niż normalnie, a potem kiedy wyciągała płyn i łzy zaczęły spływać po mojej twarzy i w tym momencie jakby uderzyło mnie to, że prawdopodobnie mam coś, czego nie spodziewałem się wchodząc do tego gabinetu”, uroczyście wyjaśnia. „Co gorsza, w środku tej pandemii nie mam przy sobie żony i siedzę tam sam z lekarzem, nie mając nikogo, na kim mógłbym się emocjonalnie oprzeć w tym czasie.”

Niestety, wyniki biopsji ujawniły chłoniaka nieziarniczego.

Silvy przyznaje: „To jest choroba, która nie dyskryminuje. Wszyscy jesteśmy nią dotknięci, a potem masz ten moment refleksji, kiedy dosłownie patrzysz na swoje odbicie w lustrze i nie dość, że jest ono blisko domu, to jeszcze jest tobą.”

Od czasu diagnozy postawionej pięć tygodni temu Silverman, sam siebie określający jako „faceta od informacji”, „zanurzył się w wiedzy”, czytając „jak najwięcej na ten temat”. On również otoczył się „naprawdę dobrym zespołem medycznym.”

Po dwóch do trzech wizytach u lekarza w tygodniu składających się z tomografii komputerowej, tomografii PET, biopsji i procedury, aby mieć port wstawiony do chemioterapii, ostatni tydzień był spokojny dla Silvy’ego, który wykorzystał ten czas, aby odzyskać siły i przygotować się do prób klinicznych Nivolumabu w tym tygodniu. Nivolumab to lek do immunoterapii, który odniósł wielki sukces w walce z różnymi nowotworami, zwłaszcza z rakiem płuc, ale wciąż nie wiadomo, czy sprawdzi się w przypadku chłoniaka. 22 maja rozpoczyna sześć cotygodniowych serii chemioterapii.

Rak w erze COVID-19

„Nie ma podręcznika postępowania w przypadku zdiagnozowania raka w środku pandemii” – stwierdza bez ogródek Silvy. Wyjaśnia, że najstraszniejszą częścią było to, że z powodu koronawirusa nie był pewien, czy „otrzyma leczenie, jakie normalnie otrzymałby ktoś, u kogo właśnie zdiagnozowano raka.”

Silverman kontynuuje: „Słyszeliście historie o szpitalach, które są przeciążone i czy lekarze od raka, pielęgniarki i technicy są tam dla mnie? I mogę zapewnić ludzi, że tak. To była moja najbardziej wdzięczna część tego wszystkiego … Niech Bóg błogosławi ludzi, którzy kładą swoje życie na linii.”

Related: From Handling Anxiety to Tele-Therapy, Mental Health Expert Gives Tips For Cancer Patients During the COVID-19 Pandemic

Dodaje, że niezbędni pracownicy „nadal chodzą do swoich szpitali i pracują” i „oni też kładą swoje życie na linii i są inne choroby i inne rzeczy, które trzeba leczyć, jak również i bez tych ludzi, nie byłbym tak optymistyczny.”

Silverman dzieli się również tym, że czuje się szczęśliwy z powodu swojego „szokująco dobrego” leczenia do tej pory i nazywa swoje pozytywne interakcje z personelem szpitala i opiekunami „niewiarygodnym doświadczeniem.”

You Have an Army Behind You

Decyzja o podzieleniu się swoją diagnozą raka była łatwa dla gospodarza radia ESPN.

„Dzielę się wszystkim w moim życiu”, ujawnia. „Jesteśmy na antenie od 13 lat i na szczęście były to głównie dobre rzeczy. Zaczynałem jako 34-letni, samotny nadawca – młody nadawca, jak na gospodarza talk show – mieszkałem w mieście, a Waddle (jego radiowy współgospodarz i były przyjmujący Tom Waddle z Chicago Bears) mieszkał na przedmieściach, miał dzieci, a ja byłem samotny i przez te 13 lat ewoluowaliśmy w różne strony. Teraz mam czterolatka i sześciolatka. Wiesz, ogłosiłam, kiedy się zaręczyłam, wszyscy w stacji radiowej byli na moim ślubie, kiedy ogłosiliśmy, że jesteśmy w ciąży, kiedy urodziło się nasze pierwsze dziecko. Wszystko przez całe moje życie zawsze otwieraliśmy drzwi, aby przejść przez te kamienie milowe i wielkie momenty.”

Marc Silverman na planie Waddle & Silvy Show w Chicago podczas tygodnia NFL Draft (Photo by George Burns / ESPN Images).

Empatyczna reakcja na jego diagnozę raka była przytłaczająca.

„Myślałem, że dostanę kilka wiadomości życzących mi dobrze. Nie zdawałem sobie sprawy z wpływu, jaki to będzie miało na niektórych ludzi i wpływu, jaki ludzie wywarli na mnie. Zwrot, do którego ciągle wracam, to 'Masz za sobą armię’. Czy wiesz, jak wiele osób walczyło z rakiem lub przeżyło go? Naprawdę nie wiedziałem, co to znaczy.”

Silverman został zalany niezliczoną ilością życzeń od innych prowadzących audycje radiowe, farmaceutów oferujących porady, lekarzy wyciągających rękę, aby upewnić się, że jest w porządku, jak również słuchaczy, którzy walczyli z rakiem. Otrzymał również osobisty i znaczący e-mail od Chicago Cubs President of Baseball Operations Theo Epstein, a główny trener Bears Matt Nagy zadzwonił do Silvermana, aby zaoferować swoje wsparcie. Silvy wyjaśnia, że otrzymanie tych wiadomości jest „najbardziej podnoszącą na duchu rzeczą, przez jaką przeszedłem jako nadawca.”

Sports Talk During a Pandemic

W dniu 11 marca, świat sportu zatrzymał się zawieszając wszystkie gry z powodu koronawirusa. Zmusiło to nadawców radiowych do poszukiwania rzeczy do omówienia przez kolejne godziny na antenie.

Silvy wyjaśnia, że było to trudne z „emocjonalnego punktu widzenia.”

„Definicja sportu jest taka, że przez trzy godziny zawieszamy rzeczywistość. Więc, czy to ja przechodzę przez to, przez co ostatnio przechodzę, czy ludzie przechodzą przez COVID… ironiczną częścią jest to, że potrzebujemy sportu bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ przechodzimy przez tak wiele, a tego nie ma”, mówi.

Host ESPN mówi, że przejście było dość łatwe dla niego i jego współgospodarza: „Waddle i ja zawsze podchodziliśmy do naszego programu jako programu opartego na osobowości. Nie bierzemy siebie zbyt poważnie, staramy się nie brać sportu zbyt poważnie.”

Kontynuuje, program „zawsze był o rozrywce i nawet jeśli nasze drużyny z Chicago śmierdzą, nadal możemy się dobrze bawić i opieramy się na tym teraz nawet bardziej osobowościowo.”

Marc Silverman, Michael Wilbon z ESPN, NBA Hall of Famer Charles Barkley i Tom Waddle (ESPN Images).

Ujawnia, że radzenie sobie z przestojem sportowym było „wyzwaniem”, ale stanęli na wysokości zadania, zaakceptowali je i doceniają, choć nie mogą się doczekać powrotu sportu, kiedy będzie bezpiecznie.

Silvy dodaje: „Stwierdzamy, że jest jeszcze wiele do omówienia. Dla nas, tutaj w Chicago, mieliśmy sporo szczęścia – Bulls zrobili porządek… i zatrudnili nowych ludzi. Blackhawks zwolnili swojego prezesa i dyrektora generalnego, Bears mają nowego rozgrywającego Nicka Folesa.”

Nawet podczas pandemii, Silvy & Waddle mają główne wątki w chicagowskim sporcie do omówienia ze słuchaczami.

Silvy nazywa również nowy dokument Michaela Jordana „The Last Dance” – który skupia się na ostatnim mistrzowskim sezonie Bulls w 1998 roku – „Bożym błogosławieństwem”.”

Mówi: „Jeśli kiedykolwiek był idealny czas na omawianie debat, które mają 30 lat, to właśnie teraz”. Dodaje: „Mamy te debaty sportowe, które były żywe i dobrze funkcjonowały w 1998 roku ponownie w 2020 roku, jakby to było zupełnie nowe i świeże.”

The Frontline Workers Are Champions

Silverman chce, aby pracownicy pierwszej linii wiedzieli, że zawdzięcza im „wszystko.” Wiedząc, że jest bezpieczny i czysty, kiedy wchodzi na leczenie, daje mu pozytywne nastawienie, które jest potrzebne do walki z rakiem.

„Zdiagnozowanie raka zmienia świat dla siebie na początku, a potem mieć go w środku pandemii, gdzie jest cała ta niewiadoma i polegać na tych ludziach, którzy cię widzą, i rozumieją, i mogą pomóc. Byłem po prostu z tak wieloma współczującymi ludźmi, którzy pomogli”, mówi.

Silverman nadal prowadzi swój codzienny program radiowy z domu. Gdy zakończy leczenie i pokona raka, poświęci swoje życie pomaganiu innym.

„Spróbuję odwdzięczyć się tym samym 50-krotnie. Po pokonaniu tego, zamierzam postawić się w pozycji, w której mogę pomóc, jeśli ktoś jest niedawno zdiagnozowany i potrzebuje kogoś do rozmowy, mogę być tam dla tych ludzi,” mówi.

Dowiedz się więcej o rygorystycznym procesie przeglądu medycznego SurvivorNet.

Jeff Cornell jest niezależnym pisarzem zajmującym się muzyką i rozrywką, który pisał dla MTV, Variety, Billboard i The Hollywood Reporter Czytaj więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.