@sarahintampa/2:13 pm PST – 27 listopada 2018

Nowa aplikacja o nazwie Playlist ma na celu uczynienie muzyki bardziej społecznym doświadczeniem niż to, co oferują dziś główne platformy muzyczne, takie jak Apple Music, Pandora czy Spotify, na przykład. W Playlist, można znaleźć innych, którzy dzielą się swoimi gustami muzycznymi i dołączyć do czatów grupowych, gdzie słuchać list odtwarzania razem w czasie rzeczywistym. Możesz współpracować na listach odtwarzania, too.

The app, wspierany przez inwestycje z Stanford’s StartX funduszu, został założony przez Karen Katz i Steve Petersen, zarówno Stanford inżynierów i seryjnych przedsiębiorców. Katz wcześniej współzałożycielem AdSpace Networks i społecznej platformy muzycznej, Jam Music, który służył jako Playlist beta. Była również założycielem zespołu wykonawczego w Photobucket, i założył firmę o nazwie Project Playlist, który był jak Google wyszukiwania muzyki z powrotem w Myspace era.

Peterson, w międzyczasie, ma 35 patentów i więcej niż dekadę doświadczenia w muzyce cyfrowej. Na początku lat 2000 stworzył architekturę oprogramowania i prowadził zespół w PortalPlayer Inc, który napędzał odtwarzacz muzyczny iPoda, a później został sprzedany firmie Nvidia za 357 milionów dolarów. Następnie był CTO w Concert Technology, inkubatorze technologicznym i firmie zajmującej się własnością intelektualną, koncentrującej się na mobilnych, społecznych i cyfrowych usługach muzycznych.

Chris Obereder był CMO Jam Music, i został dodany jako współzałożyciel Playlist, gdy usługa była w fazie beta, mówi Katz. Jest on hakerem wzrostu, twórcą aplikacji, twórcą gier, a teraz pomaga Playlist w pozyskiwaniu influencerów do swojej usługi.

„Świat stał się społeczny, ale muzyka została w dużej mierze pozostawiona w tyle. To prawdziwa luka”, wyjaśnia Katz, dlaczego założyciele chcieli zbudować Playlist w pierwszej kolejności.

„Odkąd zaczęliśmy słuchać muzyki z naszych telefonów komórkowych, stało się to odizolowanym doświadczeniem. A muzyka jest numerem jeden, co robimy na naszych telefonach”, mówi.

Pomysł, na który wpadli, polegał na zjednoczeniu muzyki i przesyłania wiadomości poprzez synchronizację strumieni, dzięki czemu ludzie mogą słuchać piosenek w tym samym czasie i rozmawiać, gdy to robią.

Podczas zeszłorocznego okresu testów beta, Playlist (który został wymieniony pod inną nazwą w App Store), zobaczył ogromną liczbę zaangażowań w wyniku jego real-time nature.

„Out of the gate, widzieliśmy 10 razy zaangażowanie Pandora. Ludzie mają, średnio, 60 interakcji na godzinę – jak czaty, lubi, śledzi, dołącza, dodaje i tworzy,” Katz mówi.

Pod maską, aplikacja wykorzystuje wiele technologii poza tylko jego zsynchronizowanego strumienia. Wykorzystuje również uczenie maszynowe dla swoich zaleceń społecznych, a także wspólne listy odtwarzania, czat grupowy na dużą skalę i programowania muzyki opartej na zachowaniu, a także ma „Music Match” algorytmy, aby pomóc Ci znaleźć ludzi, którzy słuchają tego samego rodzaju rzeczy robisz.

Społeczne aspekty aplikacji obejmuje następujące / śledzenia modelu, i prezentuje listy odtwarzania z ludzi, których przestrzegać w swoim pasażu, podobnie jak muzyka skoncentrowana wersja Instagram. Oddzielna sekcja Odkryj pozwala znaleźć więcej ludzi do naśladowania lub dołączyć do innych popularnych sesji słuchania i chat.

Na starcie, aplikacja ma katalog ponad 45 milionów utworów i ma licencję muzyczną dla USA. Planuje zarabiać poprzez reklamy.

Rdzeń pomysł tutaj – słuchanie muzyki w czasie rzeczywistym i czat – jest interesujące. To jest jak Turntable.fm dla wieku Instagram. Ale aplikacja czasami nadmiernie komplikuje rzeczy, jak się wydaje. Na przykład, import listy odtwarzania z innej aplikacji muzycznej wymaga przełączania się do tej aplikacji, znalezienie listy odtwarzania i skopiować jego adres URL udostępniania, a następnie przełącza się z powrotem do listy odtwarzania, aby wkleić go w wyskakującym okienku. Następnie oferuje sposób, aby dodać własne zdjęcie niestandardowe do listy odtwarzania, który czuje się trochę niepotrzebne, ponieważ domyślnie jest album art.

Innym dziwnym wyborem jest to, że trudno jest dowiedzieć się, jak wyjść z czatu grupowego po dołączeniu. Możesz wyciszyć listę odtwarzania, która jest przesyłana strumieniowo lub możesz zminimalizować odtwarzacz, ale opcja „opuszczenia” jest schowana pod innym menu, co utrudnia jej znalezienie.

Interfejs odtwarzacza oferuje również serce, plus (+), przycisk udostępniania, przycisk wyciszania i przycisk pomijania w dolnym rzędzie. To… cóż… to dużo.

Ale Katz mówi, że wybory projektowe, które tu dokonali, są oparte na szeroko zakrojonych badaniach użytkowników i informacji zwrotnej. Plus, młodsi użytkownicy aplikacji – często licealiści, a nie dużo starsze niż 21 – są te wymagające wszystkie przyciski i opcje.

Trudno się kłócić z wynikami. Aplikacja beta zdobyła ponad 500.000 użytkowników podczas zeszłorocznego okresu testowego, a ci użytkownicy są przełączane na teraz publicznie dostępne Playlist app, który ma około 80K instalacji w zeszłym tygodniu, zgodnie z Sensor Tower data.

Firma planuje również wykorzystać aktywa nabył od starego Projektu Playlist, który obejmuje około 30 milionów e-maili, 21 milionów Facebook IDs i 14 milionów Twitter IDs. Throwback czwartek” kampania marketingowa dotrze do tych użytkowników, aby zaoferować im sposób, aby słuchać swoich starych list odtwarzania.

Startup pozyskał 5 milionów dolarów finansowania (obligacje zamienne) od Stanford StartX Fund, Garage Technology Ventures, Miramar Ventures, IT-Farm, Dixon Doll (założyciel DCM), Stanford Farmers & Angels, Zapis Capital i Amino Capital.

Firma z siedzibą w Palo Alto to zespół sześciu pełnoetatowych.

Playlist jest do pobrania za darmo dla iOS. Wersja na Androida jest w przygotowaniu.

{{title}}

{{date}}{{author}}

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.