Zdjęcia: Anthony Smith

Ta recenzja roweru została pierwotnie opublikowana w numerze magazynu Bike z sierpnia 2017 r.

Ostatni miesiąc jazdy na Honzo ST firmy Kona był dosłownym powrotem do moich korzeni.

Oryginalny Honzo pojawił się zaraz po tym, jak kupiłem rower, a ja pożądałem go przez cały sezon na moim świeżo rozczarowanym Raleighu. Był wszystkim, czym chciałem, żeby był rower, który kupiłem, ale wtedy jeszcze nie istniał w formie masowego hardtaila 29er. Honzo był długi i luźny z przodu i krótki z tyłu. Jego geometria była naprawdę progresywna i okazała się tak skuteczna, że w końcu znalazła się w rowerach Kona z pełnym zawieszeniem Process.

Rok lub dwa później sprzedałem głupiego Raleigha i kupiłem sobie drugą generację Honzo. To, co nastąpiło potem, to szybki postęp w moich umiejętnościach jazdy, a w końcu zakup roweru z pełnym zawieszeniem, gdy zdecydowałem, że tylna część Honzo mnie powstrzymuje. Potem przeniosłem się do Południowej Kalifornii, jeździłem na wielu karbonowych superbike’ach i przyjąłem językowy zwyczaj dołączania „the” do numerów autostrad.

Przesunąłem się o kilkaset fish tacos i wróciłem do Nowej Anglii, z nowym Honzo ST do przetestowania na szlakach zachodniego Massachusetts.

Kona_Honzo 4

Choć niewiele się tu zmieniło, wiele zmieniło się w Honzo. Jasne, nadal ma 68- i 74,5-stopniowe kąty główki i rury podsiodłowej. Jego tylny środek może być regulowany (poprzez przesuwane haki) do minimalnej wartości 415 mm, a dolny wspornik zachowuje 65-milimetrowy spadek. Ale nawet stalowe hardtaile nie są chronione przed nieustannym marszem branży rowerów górskich w kierunku nie wiadomo czego.

W pewnym momencie mistrz stał się uczniem, więc trzecia generacja Honzo musiała zostać wydłużona i obniżona, aby upodobnić się do rowerów Process, którymi kiedyś się inspirowała. Zasięg ramy w rozmiarze Large został zwiększony z 451 milimetrów do 478 milimetrów. Podpórka została obniżona o ponad 130 milimetrów z 839 do 710. To sprawia, że Honzo wygląda jak ponadwymiarowy dirt jumper i pozwala na prawie tyle samo ruchu jeźdźca.

Kona_Honzo_Geo

Dla kupujących, najbardziej znaczącą zmianą jest to, że nie można już dostać kompletnego stalowego Honzo. Zbudowaliśmy naszą ramę z hamulcami Shimano SLX i przerzutką SLX, która napędza zestaw kół Novatec Alpine ze średniej półki. Wszystkie przewody w ramie są poprowadzone na zewnątrz, z wyjątkiem droppera, który biegnie na zewnątrz, zanim trafi do rury podsiodłowej. Ponieważ jednak jest to rama stalowa, wywierciliśmy kilka dodatkowych otworów w rurze dolnej, aby zapewnić czystą konfigurację. Zastosowałem widelec o średnicy 130 mm, więc mój rower testowy jest trochę niższy i wyższy niż wynika to z tabeli geo.

Wykorzystanie tego dodatkowego skoku w Honzo nie stanowi żadnego problemu. Długi zasięg roweru daje mu poczucie stabilności, więc często zdarzało mi się szybko wjeżdżać w ogródki skalne tylko po to, aby w ostatniej sekundzie przypomnieć sobie, że jestem na hardtailu.

A ogon Honzo jest naprawdę twardy. Rama ze stali chromolowej jest bez wątpienia bardziej elastyczna niż jakakolwiek rama aluminiowa o porównywalnej wytrzymałości, a przy wadze 7 funtów lepiej, żeby była. Ale nie jest to najbardziej wybaczająca stalowa rama, na jakiej jeździłem. W rzeczywistości wydaje się twardsza niż poprzednie Honzo, które pamiętam. Ale to było kilka lat temu, a ostatnio w moim życiu było dużo pełnego zawieszenia.

Kona_Honzo 3

Ta sztywność współpracuje z krótkim tyłem, aby uczynić Honzo zdolnym do kopania w ciasnych zakrętach i wjeżdżania między przeszkody. Jest również bardziej niż chętny do wskoczenia na manual lub hopę, gdy najlepsza linia jest nad, a nie wokół. A kiedy najlepsza linia jest w poprzek, Honzo jest dobrze osadzony. Pytanie brzmi, czy twoje kolana są wystarczająco wytrzymałe, aby poradzić sobie z tym, czego nie radzi sobie tył. Ale rowerzyści przyzwyczajeni do rowerów trailowych o średnim skoku lub all mountain nie będą zawiedzeni możliwościami wspinaczkowymi stalowej ramy.

Kona_Honzo 2

Odważny na swoją wagę, sztywny tył ramy sprawia, że czuje się bardziej sportowo niż większość chromolowych hardtaili, a także bardziej precyzyjnie. Zwrotnice i kamieniste, pełne korzeni odcinki można wygodnie pokonywać z pozycji środkowej, wzdłuż rozsądnego rozstawu osi wynoszącego 1168 mm. Przebij się lub wybierz drogę dookoła; oba sposoby są skuteczne na pokładzie tej bestii z Bellingham, z 310-milimetrowym dolnym wspornikiem zapewniającym hojny prześwit dla wszystkich, ale nie najgorzej wymierzonych w czasie uderzeń pedałów.

Mówiąc o przebijaniu się, przesuwane haki pozwalają skonfigurować Honzo jako jednobiegowy, jeśli to jest twoja sprawa. Może również zmieścić co najmniej 2,8-calową oponę z tyłu, jeśli to jest Twój styl.

A co, jeśli żadna z tych rzeczy nie jest w Twoim stylu? Czy powinieneś rozważyć zakup Honzo?

Tak. Z jednym zastrzeżeniem: Musisz być gotów go zbudować. Jeśli jeździłeś na tradycyjnych hardtailach i chcesz czegoś bardziej pewnego, Honzo pomoże Ci podnieść poziom jazdy bez utraty poczucia hardtaila. Może jesteś wielbicielem pełnego zawieszenia, który szuka drugiego roweru do jazdy podczas remontu swojego. Honzo będzie niecierpliwie czekał w garażu na swój dzień w błocie. A może martwisz się, że cały ten miękki karbon sprawił, że jesteś miękki. Honzo będzie cię kochał i przywróci cię do formy hardtaila.

A może zdecydowałeś się na uproszczenie – usunięcie warstw osadów pomiędzy tobą a tym, co ważne – jak to mówią, powrót do korzeni.

Cóż, Honzo lubi korzenie.

Dwa grosze Kony: Zazwyczaj jest coś, co możemy dodać do recenzji. Szczerze mówiąc, ja nie mam nic. Jonathon, ty to zrobisz. -Ian Schmitt, menedżer produktu Kona Bicycles

Kona Honzo ST – $550

Powiązane:

10 najlepszych hardtaili poniżej $2,000

Pierwsze spojrzenie: Specialized Fuse i Ruze 27.5+ Hardtails

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.