Droga Saro: Dorastając, prowadziłam bardzo chronione życie: Większość rzeczy była mi po prostu dana, w zamian za poziom konformizmu, który podążał za pewnymi oczekiwaniami. Przez całą szkołę średnią, zasadniczo zabroniono mi bycia w związku (wraz ze ścisłym unikaniem picia i imprezowania – tak, to były zabawne lata), ponieważ dano mi do zrozumienia, że utrudniłoby to moją edukację i perspektywy zawodowe. Mam 24 lata teraz, o w końcu absolwent z kariery w egzekwowaniu prawa tylko na horyzoncie, jeszcze jeden powód, dlaczego powstrzymałem się od dużo, kiedy byłem młodszy.

W całym tym czasie, nigdy nie byłem w zaangażowanej relacji z kimś. To znaczy, nawet nie udało mi się trzymać ręki z kobietą. Jest po prostu ten głęboko zakorzeniony strach, który powstrzymuje mnie przed byciem romantycznym, i jak bardzo staram się „wystawić się na widok”, czuję, że oni łatwo odczytują mój brak pewności siebie i niedoświadczenia. Teraz, nie zrozum mnie źle, większość moich przyjaciół to kobiety, ale to jest tak daleko, jak to się kiedykolwiek dostanie.

Wielu z moich przyjaciół facetów i dziewczyn mówi mi, że nie brakuje mi wiele, że przewidywanie znalezienia miłości jest po prostu ustawienie się na rozczarowanie. Większość z nich jest zgorzkniała z powodu własnych złych doświadczeń, i czasami wykonują całkiem dobrą robotę przekonując mnie do pozostania singielką.

Czy jestem szalona? Teraz, gdy żyję z własnych środków, próbowałem spotykać się z ludźmi online, co doprowadziło do kilku przyjaznych randek przy kawie lub na koncertach, ale nigdy więcej. Znalezienie tej iskry romansu, która wykracza poza bycie dobrymi znajomymi (większość z tych dziewczyn po prostu kończy jako moje przyjaciółki z Facebooka, ugh) wydaje się być poza zasięgiem. Miałem porady od „być palantem, mieć kilka bezuczuciowych flings” do „zachować bycie autentycznym, właściwa dziewczyna jest tam!”. Wszystko, czego pragnę, to znaczący związek z kimś wyjątkowym, kto dostrzeże fakt, że mam do nadrobienia kilka poważnych zaległości. Is there any hope?-Sincerely, C

Dear C: Oto dobra wiadomość o miłości: Nikt nie wie, co robi.

W naszej kulturze traktujemy miłość jak osiągnięcie i często porównujemy poszukiwanie miłości do polowania na pracę, takiego, które wymaga długiego i szczegółowego CV, aby udowodnić swoje „kwalifikacje.”

Ale to nieprawda. Twoi przyjaciele, którzy są zgorzkniali z powodu swoich złych doświadczeń, są na swojej własnej ścieżce. Nie jest ona lepsza czy gorsza, po prostu inna. Mają bagaż-reprezentacje, zranione uczucia, rozczarowania-które sprawiają, że kwestionują, czy związek jest w ogóle tego wart.

Ty, z drugiej strony, jesteś czystą kartą. Możesz mieć wrażenie, że jesteś w gorszej sytuacji, ponieważ jesteś „mniej doświadczony” niż oni, ale Twój list wskazuje, że masz bardzo solidne podstawy w tym, co jest najważniejsze.

Nie wysłałeś mi listy prania na temat wieku, wagi, wykształcenia, pochodzenia rodzinnego. Chcesz „znaczącego połączenia z kimś wyjątkowym”. W tym stwierdzeniu jest wiele piękna i mądrości, więc trzymaj się go. Możesz nie znaleźć tej osoby jutro lub nawet w przyszłym roku, ale jeśli utrzymasz tę podstawową zasadę, będzie kierować cię we właściwym kierunku.

Bezwzględnie rozumiem uczucie „pozostawania w tyle”. Czułem to przez całe moje lata dwudzieste i trzydzieste, kiedy byłem głównie singlem. Myślałam, że brakuje mi ważnego doświadczenia w związku, ale po ślubie z mężem zdałam sobie sprawę, że zyskałam inny rodzaj doświadczenia. Moja długotrwała samotność pomogła mi rozwinąć takie umiejętności jak niezależność, samoakceptacja, cierpliwość oraz zdolność do oferowania miłości i życzliwości poza romantycznym związkiem. Te umiejętności służyły mi bardzo dobrze w moim małżeństwie.

Zamiast martwić się o swój brak doświadczenia, sugeruję, abyś podjął wysiłek zdobycia jakiegoś w obszarze, w którym czujesz się najbardziej niepewnie-powiedzieć kobiecie, że jesteś romantycznie zainteresowany nimi. Najlepszym sposobem na pokonanie strachu przed wystawieniem się na widok publiczny jest … wystawienie się na widok publiczny.

Psycholog Albert Ellis był kiedyś nieśmiały w kontaktach z kobietami i poradził sobie z tym, prosząc wiele kobiet o randki. Czy został odrzucony – tak, całkiem sporo. Ale w trakcie tego procesu odkrył coś bardzo ważnego na temat odrzucenia: To nie było takie złe. Strach przed odrzuceniem okazał się gorszy niż samo odrzucenie, a im bardziej stawiał siebie na linii, tym łatwiejsze się to stawało (historię tę opowiada w świetnej książce o bardzo długim tytule: How To Stubbornly Refuse to Make Yourself Miserable About Anything-Yes, Anything).

Jeśli wykonanie pierwszego ruchu jest dla Ciebie trudne, to jest to doskonały powód, aby ćwiczyć wykonywanie pierwszego ruchu. Jeśli przemierzanie tej linii od „tylko przyjaciół” do „więcej niż przyjaciół” jest trudne, tym bardziej powinieneś spróbować.

Odrzucenie się zdarzy i będzie do bani. Ale nie umrzesz. I za każdym razem, gdy będziesz miał to doświadczenie nie umierania, będziesz trochę silniejszy i bardziej zdolny, aby podnieść się do następnej rundy.

Tak, prawdopodobnie będą kobiety odtrącone przez twój brak doświadczenia. Ale celem nie jest przekonanie każdej kobiety, która Ci się podoba, że powinna się z Tobą umówić, lub wmodelowanie siebie w rodzaj mężczyzny, którego według Ciebie większość kobiet będzie chciała. Chodzi o to, aby znaleźć kobietę, która pokocha Cię takim, jakim jesteś. Twój list wskazuje, że jesteś troskliwy, odpowiedzialny, uczciwy i jesteś dobrym przyjacielem. Nie szukasz trofeum – szukasz kogoś do kochania. Z mojego punktu widzenia, to stawia Cię całkiem daleko przed grą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.