Los Angeles Lakers mają nowy wygląd rosteru, który poprawił się w stosunku do rosteru zdobywców tytułu z poprzedniego sezonu.
Los Angeles Lakers zrobili coś, co trudno jest zrobić drużynie zdobywającej mistrzostwo: znacząco poprawili się w offseason. Rob Pelinka zbudował nowy wygląd roster, który w jakiś sposób poprawił się na roster, który zdobył tytuł w zeszłym sezonie.
Jest wiele nowych twarzy w tym rosterze, które będą musiały przyzwyczaić się do gry ze sobą i zbudować tę samą chemię, którą zespół miał w zeszłym sezonie. Tylko sześciu graczy z zeszłorocznej drużyny powróciło; jednym z nich był wykupiony Markieff Morris oraz debiutant Talen Horton-Tucker, który nie grał zbyt wiele.
Tak więc pomyśleliśmy, że wypada uszeregować graczy w nowym rosterze zarówno pod względem ogólnego talentu, jak i tego, jak pasują/składają się na zespół. Dla uproszczenia zakładamy, że Anthony Davis ponownie podpisze kontrakt z Lakers, co jest już prawie oficjalne.
Alfonzo McKinnie
Alfonzo McKinnie został pozyskany przez drużynę w wymianie z JaVale McGee, która miała na celu zwolnienie miejsca w salary cap, aby podpisać Marca Gasola. Jordan Bell również był w tej wymianie, ale został zwolniony. Jego niegwarantowany kontrakt nie liczy się do czapki Lakers.
McKinnie również ma niegwarantowany kontrakt, ale pozostaje w rosterze Lakers. Teraz prawdopodobnie jest pierwszym, który wyjdzie, jeśli Lakers dokonają jakiejkolwiek modernizacji w trakcie sezonu, a jego kontrakt jest dobrym rozwiązaniem, jeśli zespół kiedykolwiek przehandluje Kyle’a Kuzmę.
Na koniec dnia McKinnie nie zobaczy zbyt wiele czasu gry z Lakers. Jest dobry do posiadania dla celów głębi, ale nie widzę go grającego więcej niż Jared Dudley w zeszłym sezonie.