Learning Is Different Than Education
by Terry Heick
Ed note: This post has been updated from an early 2013 post.
„…wszystkie nasze problemy mają tendencję do zbierania się pod dwoma pytaniami dotyczącymi wiedzy: Mając zdolność i pragnienie wiedzy, jak i czego powinniśmy się nauczyć? I, nauczywszy się, jak i do czego powinniśmy używać tego, co wiemy?”
Wendell Berry, prawdopodobnie największy żyjący pisarz Ameryki i z pewnością jej najbardziej przekonujący eseista, zwięźle ujmuje wyzwanie edukacji w tym fragmencie eseju z (głównie) niepowiązanego tematu z „People, Land, and Community.”
Ale w cytacie, Berry (którego pomysły wykorzystaliśmy do refleksji nad uczeniem się wcześniej, w tym ten Model Uczenia się w Szkole Wewnątrz-Wewnątrz) dał nam składniki dla każdego autentycznego systemu uczenia się.
Wyzwanie zdolności i pragnienia wiedzy jest wystarczająco dobrze ustalone. Podczas gdy edukacja jako system (w przeważającej części) odeszła od koncepcji „inteligencji” i zdolności na powierzchni, postępy w nauce i biegłość są dosłownymi liniami przewodnimi dla wszystkich reform edukacji, przynajmniej w Stanach Zjednoczonych. Ustanowienie programu nauczania, uzgodnienie sposobu pomiaru postępów w nauce w ramach tego programu, a następnie złożenie obietnicy zainteresowanym stronom, że wszyscy uczniowie osiągną ten poziom i „nie zostaną w tyle”
To, jak i co się uczyć – co natychmiast przywodzi na myśl strategie instruktażowe i kwestie programowe – jest naprawdę dużo bardziej skomplikowane. Ta złożoność – jak rozdzielić świat i „spowodować alfabetyzację” – i alfabetyzację czego – została ujednolicona w Stanach Zjednoczonych wraz z przyjęciem standardów akademickich Common Core, tak aby wszyscy uczniowie uczyli się tego samego materiału, w ten sam sposób i z tymi samymi wzorcami reedukacji, jak sugerują te same formularze oceny.
Ostatni fragment jego myśli jest nieco bardziej niepokojący. „Skoro już się nauczyliśmy, jak i do czego powinniśmy wykorzystać to, co wiemy?”
Dla pedagogów brzmi to prawdopodobnie jak „gotowość do kariery”, ale tak jak uczenie się jest czymś znacznie innym niż edukacja, tak „praca”, którą osoba wykonuje w interakcji ze światem jest czymś znacznie innym niż „kariera”.”
Uczenie się:Edukacja::Praca:Kariera.
Używanie uczenia się opartego na projektach i edukacji opartej na miejscu, aby pomóc uczniom w rozwiązywaniu autentycznych problemów osobistych i społecznych staje się coraz bardziej powszechne – lub przynajmniej bardziej widoczne.
Ale pomaganie uczniom w zrozumieniu, jak sensownie współdziałać ze społecznościami, sieciami, zagadnieniami i narzędziami, które są dla nich najważniejsze, często oznacza, że musimy ich wprowadzić do społeczności, sieci, zagadnień i narzędzi zarówno znanych, jak i nieznanych, oraz zmienić kontekst zagadnień, które uważają za zrozumiałe.
Tego rodzaju intelektualna agitacja nie może być czysto akademicka, ponieważ akademicy nie istnieją poza salami lekcyjnymi.
Popychanie do „gotowości do kariery” ma sens w świetle podupadających umiejętności siły roboczej w świecie, który coraz bardziej wymaga więcej. Ale szkoła nie może nauczyć dziecka, by miało sumienie, tak jak nie może wyszkolić jego umysłu do pracy w życiu.
Sugeruje to potrzebę głębokiej i trwałej, znaczącej i sprawiedliwej interakcji między szkołami a społecznościami, którym służą. Aby społeczności miały możliwość prawdziwego wspierania uczenia się w XXI wieku, muszą być częścią procesu od samego początku, a nie oderwanymi odbiorcami letnich artefaktów uczenia się opartego na projekcie.
Szkoły nie mogą już dłużej być męczennikami obiecującymi cuda, podczas gdy wydają miliardy i wpędzają nauczycieli w kłopoty.
Uczenie się jest inne niż edukacja. Jeden może być kierowany przez siebie, ale wspierany; drugi jest prowadzony i powodowany. Jedno jest napędzane przez ciekawość i radość odkrywania; drugie jest mierzone i mierzone, i jest kwestią niekończącej się polityki i mechanizacji.
Edukacja i wszystkie jej kawałki – z pewną skromnością i łącznością – może stać się ostatecznym narzędziem uczenia się w każdej społeczności. Nauczyciele mogą być mistrzami daru uczenia się i mocy dobrze przygotowanej edukacji, ale tylko wtedy, gdy potrafią znaleźć swoje lustrzane odbicie we wspólnotach – symetryczne zarówno pod względem formy, jak i funkcji.
Uczenie się w XXI wieku musi być, jeśli nic innego, współzależne i wspólnotowe oraz wrażliwe na te rozróżnienia.