W ostatnich latach, termin „mikro rolnictwo” brzęczał w modnych kręgach rolniczych jak pszczoła w ogrodzie zapylaczy, pozostawiając wielu rolników zastanawiających się, co dokładnie oznacza. Mikro rolnictwo to rolnictwo na małą skalę, wysokowydajne, ukierunkowane na zrównoważony rozwój, zazwyczaj prowadzone ręcznie na obszarach miejskich lub podmiejskich.

Studenci pracujący w mikrogospodarstwie Ohio State Mansfield. | Zdjęcie: Kip Curtis

„Nie możemy mieć ogromnej farmy w środku Austin w Teksasie”, śmiała się Sarah Holdeman, lider zespołu projektowego w UT Microfarm, mikro-farmie prowadzonej przez studentów na Uniwersytecie Teksasu w Austin.

Wiele stron, w tym magazyn Maximum Yield, definiuje mikro rolnictwo (lub „mikrofarming,” jak to się czasem pisze) jako rolnictwo na mniej niż 5 akrach, choć dokładny areał ma mniejsze znaczenie niż zasady wydajności, zrównoważenia i produktywności

„Jest to wydajne rolnictwo na mniejszą skalę, powiedział Kip Curtis, profesor nadzwyczajny historii środowiska na Uniwersytecie Stanowym Ohio, który opracował mikrogospodarstwo Ohio State Mansfield wraz ze studentami uniwersytetu. „Na jednej trzeciej akra mogę uzyskać półtora akra produkcji warzyw w porównaniu do produkcji polowej.”

Mikrogospodarstwo Ohio State Mansfield. | Zdjęcie: Kip Curtis

Wiele rodzajów mikrogospodarstw

Mikrofarmy służą wielu różnym celom. Niektóre, jak pół-akrowa mikrogospodarka UT, mają charakter edukacyjny. Ohio State Mansfield Microfarm został stworzony w celu rozwiązania konkretnych problemów badawczych na temat suwerenności żywnościowej.

„Moim celem było dowiedzieć się, jak rozwiązać sytuacje niskiej szansy, które prezentują się w pustyniach żywnościowych w niskich dochodach centrów miejskich na Środkowym Zachodzie i miast Pasa Rdzy,” Curtis powiedział. „Pomysł polegał na tym, aby wymyślić miejsce, które było wystarczająco małe, aby mogło być zarządzane przez jednego rolnika, ale produkować dodatkowy dochód w wysokości 30 000 do 40 000 dolarów rocznie.”

Dla pustyń żywnościowych, które znajdują się w gęsto zaludnionych obszarach miejskich z niewielką ilością ziemi do stracenia, mikrofarmy wydawały się idealnym rozwiązaniem.

„Jedną z konieczności projektowych było zmaksymalizowanie możliwości”, powiedział Curtis. „Musisz zachować to wystarczająco małe dla jednostki. Istnieje cała masa miejsc, w których jednostki są w potrzebie i szukają okazji.”

Inne mikrofarmy są komercyjne. W przeciwieństwie do wielu tradycyjnych gospodarstw komercyjnych, komercyjne mikrofarmy często koncentrują się na wysokowartościowych uprawach specjalnych, takich jak microgreens, grzyby lub kwiaty cięte, ponieważ nie produkują wystarczająco dużych ilości, aby zapewnić zszywki, które mogą być uprawiane na większą skalę.

„Uprawy, które rosną szybko w małych przestrzeniach są idealne dla mikro rolnictwa”, powiedziała Anika Wilson, właścicielka Bad Rabbit Flowers w południowym Maine. „Dlatego widzimy wiele mikrofarm, które zajmują się zielenią sałatkową i ziołami.”

Why start micro farming?

Rozmiar mikrofarm nie tylko naturalnie nadaje się do obszarów miejskich i podmiejskich z ograniczoną ilością ziemi, ale ponieważ większość mikrofarm jest zarządzana ręcznie, nie wymagają one dużych narzędzi.

„Nie musisz tam wjeżdżać ciągnikiem, więc nie marnujesz 50 procent przestrzeni swoim pojazdem”, śmiał się Curtis.

W tym samym duchu, mikro rolnictwo wymaga mniej kosztów kapitałowych z góry.

„Osobiście rozpocząłem to przedsięwzięcie na małą skalę, ponieważ jest to opłacalne i możliwe do zarządzania”, powiedział Wilson. „Byłem w stanie zacząć praktycznie bez znaczących inwestycji i to było dla mnie ogromne.”

Mikrofarmy również nie wymagają często płatnej pracy.

„Uprawiam około ćwierć akra, co jest do zrobienia samemu, więc nie mam do czynienia z obsadą, zarządzaniem i płaceniem pracownikom”, dodał Wilson.

Intymna interakcja z roślinami zapewniona przez mikrorolnictwo pozwala rolnikom szybko wykryć szkodniki i choroby.

„Przestrzeń jest wystarczająco mała, abyś mógł przez nią przejść, więc jesteś w stanie zająć się wieloma kwestiami, które zwiększają twoją produktywność”, powiedział Curtis. „Istnieje wiele możliwości, aby być zwinnym. Kiedy masz do czynienia z systemami naturalnymi, im bardziej zwinny możesz być, tym lepiej.”

Ta elastyczność i bezpośredni dostęp do lokalnych rynków również przynosi korzyści rolnikom, którzy sprzedają swoje produkty.

„Ponieważ mogę być zwinny i mogę ukierunkować moje produkty, mogę uzyskać wyższy punkt cenowy”, powiedział Curtis.

Mikrofarma stanu Ohio w Mansfield. | Photo by Kip Curtis

Wyzwania mikrorolnictwa

Utrzymanie zdrowia gleby jest kluczowe dla mikrorolnictwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę wielkość działek. Holdeman powiedział, że w UT Microfarm, wolontariusze studentów regularnie sadzić azotu wiązania roślin strączkowych, takich jak fasola, żyto i jęczmień przynieść składniki odżywcze z powrotem do gleby po zbiorach.

„Jest to rodzaj sposobu dając ziemi przerwy, pozwalając jej oddychać i powrót składników odżywczych do niego przed produkować więcej żywności,” Holdeman powiedział. „Nie możemy oczekiwać, że rośliny po prostu w nieskończoność będą to robić bez zwracania składników odżywczych do gleby.”

Aspiring urban microfarmers may struggle to find land in densely-populated, highly-developed cities.

„We are on university land, but I think that a struggle for a lot of people that want to start at a small scale is having access to land,” Holdeman said.

As with selling vegetables in general, microfarmers need to find a market for their produce. Niektórzy eksperci zalecają, aby mikrofarmy współpracowały ze sobą, aby odpowiednio wypełnić rynek.

„Pojedyncza mikrofarma nie produkuje wystarczającej ilości warzyw, aby skutecznie konkurować na rynku żywności”, powiedział Curtis. „Nasz projekt stawia co najmniej tuzin razem na spółdzielni i zagregować i konkurować na lokalnym rynku żywności.”

Chociaż mikro rolnictwo wymaga mniej płatnych robotników niż tradycyjne gospodarstwa, praca ręczna jest bardziej intensywna dla indywidualnych rolników.

„To jest bardzo pracochłonne,” powiedział Holdeman. „Mamy 40 wolontariuszy, którzy przychodzą w każdą niedzielę. Są łopaty w ziemi i nie używamy gigantycznego kultywatora. To nie byłoby możliwe w gospodarstwie na skalę przemysłową.”

Pielenie jest szczególnie wymagające.

„Ponieważ ilość ziemi, którą uprawiam jest tak mała, rzeczy takie jak ręczne pielenie działają dla mnie tam, gdzie nie byłoby to możliwe w większych gospodarstwach”, powiedział Wilson. „Nie sądzę, aby posiadanie małego gospodarstwa, które jest uprawiane tylko przez jedną lub dwie osoby, było czymś, co można zrobić, jeśli nie czerpie się pełnej przyjemności z całego procesu.”

W ostatecznym rozrachunku jednak, doświadczenie mikro rolnictwa może być bardziej satysfakcjonujące dla rolników.

„Posiadanie gospodarstwa na mniejszą skalę oznacza, że ludzie są bardziej związani z ziemią”, powiedział Holdeman. „Jest w tym pewien aspekt terapeutyczny. Masz mniej maszyn i dlatego ludzie są bardziej zaangażowani i bardziej zadowoleni z procesu.”

Studenci pracujący na mikrogospodarstwie Ohio State Mansfield. | Zdjęcie: Kip Curtis

Przyszłość mikrorolnictwa

Wielu rolników uważa, że mikrofarmy są przyszłością rolnictwa. Według U.S. Census Bureau, ponad 80 procent Amerykanów mieszka w obszarach miejskich, mimo że obszary wiejskie obejmują 97 procent ziemi narodu. Rozpoczęcie produktywnych, wydajnych gruntowo systemów rolniczych, takich jak mikrofarmy w miastach, może pomóc zbliżyć systemy żywnościowe do populacji, które karmią.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.