• 25
    Udziały

.

Babcia siusia w łonie matki

Uczucie, jak rozwijające się dziecko chwieje się i kopie w łonie matki, jest zabawnym aspektem ciąży dla wielu rodziców.to-be. Tydzień po tygodniu, kiedy czytasz o nowych osiągnięciach i czujesz ruchy, ten płód, który nosisz może zacząć czuć się bardziej jak osoba. Co zachęca do zadawania potencjalnie niezręcznych pytań- co się stanie, gdy moje nienarodzone dziecko będzie potrzebowało siusiu?

Grossowa wiadomość ciążowa dnia: Dzieci absolutnie sikają w łonie matki.

Moje dziecko robi co?

Sikanie in utero zaczyna się wcześniej niż można się spodziewać, już w około 8 tygodniu ciąży. W tygodniach od 13 do 16 układ nerkowy rozwija się szybko, co oznacza, że te zupełnie nowe nerki testują, co mogą zrobić. To znaczy, produkują mocz. Tak, twoje dziecko siusia w łonie matki przez około 25 tygodni z 40 tygodni ciąży.

Aby produkować mocz, twoje dziecko musi przyjmować płyny. Płody spędzają większość czasu w macicy śpiąc (90-95% czasu, przez większą część ciąży). Kiedy się budzą, jednym ze sposobów na spędzenie czasu jest ćwiczenie połykania. Rozwijanie mięśni i odruchów niezbędnych do ssania i połykania zapewnia, że Twoje dziecko będzie gotowe do przyjmowania pokarmu z mleka po urodzeniu. Twoje dziecko unosi się w płynie owodniowym, więc to właśnie ćwiczy połykanie.

Pewnie już to zrozumiałaś: Połknięcie płynu owodniowego, wysikanie go i połknięcie większej ilości zasadniczo gwarantuje, że Twoje dziecko połknie część swojego własnego moczu przed urodzeniem. Niektóre źródła szacują, że w 20 tygodniu około połowa Twojego płynu owodniowego to mocz płodu. Twój lekarz może spojrzeć na objętość płynu owodniowego, aby ocenić, czy Twoje rozwijające się dziecko siusia wystarczająco dużo.

Czy to bezpieczne?

Wyobrażenie Twojego rozwijającego się dziecka pływającego w siusiu nie jest dokładnie tym promiennym obrazem, który miałaś przed ciążą. W porządku. Połóżmy przynajmniej kres wszelkim obawom.

Mocz, który Twoje dziecko wytwarza in utero, nie stanowi żadnego zagrożenia, nawet jeśli płód go spożywa. Jest to nie tylko normalne, ale i zdrowe dla ciała Twojego dziecka, aby uruchomić funkcje układu narządów, jak również rozwinąć połykanie i inne czynności potrzebne do przeżycia. Twoje ciało tworzy idealne środowisko, aby chronić dziecko podczas jego rozwoju. Kontrola temperatury, składniki odżywcze, ochrona przeciwciał i wiele innych to tylko niektóre z korzyści, jakie Twoje dziecko otrzymuje automatycznie w łonie matki. Sytuacja zarazków nie jest porównywalna do, na przykład, malucha zanurzającego kubek do picia w toalecie (nawet „nieużywanej” wody!).

Czy moje dziecko robi też kupę w łonie matki?

W tym momencie możesz obgryzać paznokcie i zastanawiać się, „Jeśli moje dziecko sika w łonie matki, to czy robi też kupę?”

Możesz wziąć głęboki oddech. Szanse są duże, że Twoje dziecko nie wypróżnia się przed urodzeniem. Pępowina dostarcza składników odżywczych, których potrzebuje rozwijający się płód, więc dziecko nie przyjmuje nadmiaru ani odpadów w taki sposób, jak my to robimy, kiedy jemy regularne posiłki.

W płynie owodniowym unoszą się pewne małe stałe elementy, takie jak luźne włosy, martwe komórki skóry płodu lub wyściółka macicy. Z czasem płód połyka niektóre z nich, a te materiały zamieniają się w czarną, lepką smółkę, która staje się pierwszym wypróżnieniem dziecka po urodzeniu. Ogólnie rzecz biorąc, dzieci trzymają ją do czasu, aż wyjdą na świat (wyczynu tego nie powtórzą niestety aż do czasu nauki korzystania z nocnika). Czasami dzieci oddają smółkę przed lub w trakcie porodu. Może to być niebezpieczne, jeśli dziecko nawdycha się smółki, ale Twój zespół medyczny podejmie kroki, aby zapobiec lub leczyć objawy zaburzeń oddychania.

Jessica Sillers
Jessica Sillers jest pisarką specjalizującą się w tematyce rodzicielstwa i finansów, której prace pojawiały się w czasopismach Pregnancy & Newborn, Headspace i innych. Sama będąc świeżo upieczoną mamą, z pasją pomaga innym rodzicom znaleźć społeczność i wsparcie, którego potrzebują. Kiedy nie pisze, uwielbia spędzać czas z rodziną, czytać i wędrować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.