Prawdopodobnie żaden dom w całym filmie nie jest bardziej znany lub ukochany niż idylliczny Colonial, w którym George Banks (Steve Martin) i jego rodzina mieszkali w komedii „Ojciec panny młodej” z 1991 roku. Posiadłość jest tak kultowa, że praktycznie służy jako centralna postać w opowieści. Jak mówi George: „Ten dom jest ciepły w zimie, chłodny w lecie i wygląda spektakularnie z lampkami choinkowymi. To wspaniały dom i nigdy nie chcę się stąd ruszać”. Zmienia zdanie na krótko w sequelu z 1995 roku, „Ojciec panny młodej część II” – który w tym tygodniu kończy 25 lat! – sprzedając dom panu Habibowi (Eugene Levy) na zaledwie 24 godziny, po czym odkupuje go po bardzo zawyżonej cenie. Taka podkładka jest zdecydowanie warta hulanki!
.
Powiedziano, że przebywa na 24 Maple Drive w posh San Marino, Calif., urocza, dwupiętrowa rezydencja z płyty pilśniowej znajduje się przy 843 S. El Molino Avenue w sąsiedniej Pasadenie. Cóż, z przodu jest, przynajmniej. Sceny z podwórka, w tym rozdzierające segmenty koszykówki, zostały nakręcone w podobnie wyglądającym Colonial nieco ponad dwie mile stąd, przy 500 N. Almansor St. w Alhambra. Jednak podjazd, podwórko wyłożone białym płotem i malownicza fasada pokryta winoroślą, w której zakochali się widzowie, mogą być znalezione w domu w Pasadenie, wyglądającym bardzo podobnie jak na ekranie – minus śnieg, łabędzie i „granica tulipanów” widziane w filmie z 1991 roku, które były tylko scenografią.
Dom z czterema sypialniami, czterema łazienkami i 4,339 stopami kwadratowymi został pierwotnie zbudowany w 1913 roku. Chociaż George wyjaśnia, że ślub jego córki Annie (Kimberly Williams-Paisley), temat pierwszego filmu, kosztował więcej niż dom (witamy w latach 90-tych, panie Banks!), dziś Zillow wycenia to miejsce na prawie 3 miliony dolarów. Posiadanie kawałka historii filmu? Cóż, trudno to wycenić.